Spadek – jak się do tego zabrać

Spadek – jak się do tego zabrać

Każdy z nas posiada oszczędności czy nieruchomości. Jest to naturalne, że pracując całe życie inwestujemy w dochodowe rzeczy. Robimy to, gdyż myślimy o swoich najbliższych. Chcemy, aby po naszym odejściu coś po nas zostało. I tym co udało się zgromadzić mogły cieszyć się na przykład nasze dzieci. Często jednak sprawy spadkowe odkładamy na później. Zawsze wydaje się, że śmierć nas szybko nie będzie dotyczyła. Jednak bardzo często bywa tak, że przychodzi niespodziewanie. Wtedy wszystko co należało do nas przechodzi na najbliższych. Jednak czy dzieję się to automatycznie? Jak to wygląda? I gdzie trzeba udać się o poradę?

Sprawa spadkowa po zmarłej osobie wymaga czasu

W pierwszej kolejności wszystkie osoby, które w najbliższej linii pokrewieństwa dziedziczą spadek muszą udać się do notariusza. Ogólnie sprawę spadkową można również przeprowadzić przed sądem. Stawienie się wszystkich osób pozwoli na sporządzenie przez notariusza aktu poświadczenia dziedziczenia. Jednak co w sytuacji, gdy wszystkie strony nie dotrą do notariusza? Wtedy pozostaje droga sądowa. Tu daną osobę może reprezentować pełnomocnik.

Jakie dokumenty będą potrzebne?

Musimy zabrać ze sobą: akt zgonu spadkodawcy, unieważniony już dowód osobisty i zaświadczenie o miejscu zamieszkania, odpisy skróconych aktów urodzenia i aktów zawarcia związku małżeńskiego spadkobierców oraz testament, jeżeli został spisany. Na czynności notariusza nie trzeba czekać długo. Do kilku dni poświadczenie dziedziczenia wchodzi w życie. Wizyta u notariusza i jego działania są na równi z prawomocnym wyrokiem sądu. Czas uzależniony jest od tego, jak szybko notariusz wprowadzi nasz akt do Rejestru Aktów Poświadczenia Dziedziczenia. Koszta uzależnione są od ilości działań. W celu ustalenia kosztów trzeba kontaktować się z wybraną kancelarią. Podobne dokumenty trzeba również złożyć na drogę sądową.

Co w sytuacji, gdy osoba zmarła ma zarówno cenne rzeczy i zadłużenia?

Tu sytuacja się komplikuje. Musimy zdecydować czy przyjmujemy spadek w całości. Nie możemy zrzec się tylko zadłużeń. Dlatego bardzo często spadkobiercy wolą nie przyjmować spadku.

Warto po śmierci najbliższej osoby zasięgnąć porady specjalisty. W okresie szoku, smutku i żalu nasze myślenie i racjonalny ogląd sytuacji może być ograniczony. Dlatego postronna pomoc może okazać się kluczowa. Sprawa spadku musi być rozstrzygnięta na drodze prawnej. Jedyny podział czy zrzekanie się swojej części zależy od spadkobierców. Oni między sobą zawsze mogą się porozumieć.

Dodaj komentarz